Zasianie rzeżuchy to prawdziwe wyzwanie.
Mierzyłam jej zdolności do wzrostu każdego dnia, dopingując aby zdążyła osiągnąć
właściwą wysokość i rozmiar na ten finalny świąteczny dzień. Myślę, że w czasie
śniadania wielkanocnego, będzie prezentowała się całkiem dobrze.
Planting
cress is a challenge. I’ve checked its ability to grow every day and tried to
encourage this plant to grow and to have a proper volume and size in the final
day. I think that during Easter breakfast, it will look pretty good.
Ale okazała rzeżucha! Moja, posiana we wtorek, dopiero co wypuściła jasnozielone listeczki. Nie ma szans żeby urosła do niedzieli. Na przyszłość muszę zabierać się za to wcześniej :)
ReplyDeleteNApewno ładnie będzie się prezentowac . ;d
ReplyDeleteA co do malowania jajek to nie trzeba mieć uzdolnień, żeby się dobrze bawić . ;)
Obserwuję . ;D
great ideas - artistic and fun!
ReplyDeletekisses and have a great weekend
http://cottoncandy-peaches.blogspot.pt/
Mi tam Twoje pisanki bardzo przypadły do gustu. ;-)
ReplyDeleteSuper COOL Eggs...Amazing post my dear. SO PRETTY
ReplyDeleteThanks for your comment in my BLOG...I follow in BLOGLOVIN and GOOGLE FRIEND CONNECT
XOXO from MUNICH
LA VIE QUOTIDIENNE
www.laviequo.com
lovely eggs :)
ReplyDeletekiss kiss
http://thepinkillusion.blogspot.it/
You give us great ideas
ReplyDeleteThanks for your comment on my blog I'm following you hope you follow me back
Kisses
skoro u Ciebie tak świątecznie to życzę wesolutkich :D
ReplyDeletewiedziałam, że zapomnę :D nie zasiałam rzeżuchy :D
ReplyDelete