Czy poniedziałek może być słodki? Hmm… Tak,
czemu nie! Jeśli już mamy osładzać sobie jakiś dzień tygodnia to niech to będzie
właśnie poniedziałek! Weekend był pełen emocji, dużo się działo, pogoda
dopisywała, a co za tym idzie dużo czasu przebywałam na zewnątrz. Uwielbiam taki
czas spędzony w gronie najbliższych, bez pośpiechu i w swobodnej atmosferze. Czuję
się naładowana pozytywne energią na nadchodzący tydzień!
Or
Monday can be sweet? Hmm ... So, why not! If we want to make one day of the
week sweeter than the other let it be just Monday! The weekend was full of emotion, has happened a lot, the weather was nice, and
hence I spent a lot of time outdoors. I love the time spent with my loved ones,
without haste and in a relaxed atmosphere. I feel full of positive energy for
the coming week!
To mi narobiłaś ochoty!
ReplyDeleteLubię Paryskie i Pierroty ;) ;p :D
ReplyDeleteajajajaj .mmm<3
ReplyDeletemmmm, ale jednak wolę Kasztanki albo Michałki:)
ReplyDeleteTu parles français ? :)
ReplyDeleteYhh wieki nie jadłam takich!
ReplyDeleteDziekuję za odwiedzenie mojego bloga i komentarz. Zapraszam częściej!
malamajka.blogspot.com
Oj kochana ponoc jaki poniedzialek taki caly tydz :)
ReplyDeletePoczestuje sie Pierrotem:)
mmmm... jakie pyszne cukiereczki :)))
ReplyDeleteNo właśnie poniedziałek jest najlepszym dniem na słodkości! ;)
ReplyDeleteSzczotka jest świetna,dzisiaj o niej napiszę także zapraszam;)
+dodaję do obserwowanych ;))
Mmmm ... jakie słodkości ;)
ReplyDeleteymmmmmy cukieraski ;D rzuć jednego najlepiej bałamutki... ;P
ReplyDeletepysznośći:)oby cały tydzień był taki słodki jak te cukiereczki,można się poczęstować??białe Michałki też są pyszne...no i Malaga,Titki Taki i Kasztanki:D
ReplyDeleteyummi, it is look delicious :-)
ReplyDeleteJa zawsze wygrzebywałam Pierroty:)
ReplyDelete