Oczywiście życzenia świąteczne składam zazwyczaj dzwoniąc, wysyłając sms, pisząc maile, bądź zostawiając wiadomości na serwisach społecznościowych. Jest jednak parę osób (niewiele), do których nadal wysyłam kartki świąteczne. Jak teraz sobie pomyślę, że za czasów kiedy internet nie był taki powszechny, kartki wysyłało się wręcz hurtowo, to aż sama się dziwię :)
Lubię również otrzymywać kartki pocztowe, to zupełnie inne uczucie niż dostawanie maili. Tak namacalnie można przekonać się, że ktoś o nas myślał, włożył wysiłek aby kupić kartkę, udać się na pocztę i chce abyśmy otrzymali życzenia wesołych Świąt pisane odręcznie. Ach, jaka sentymentalna się zrobiłam heh ;)